niedziela, 30 grudnia 2012

#5. Recenzja książki. Robert Kościuszko; Wojownik trzech światów, część I

Ostatnio w ręce po raz kolejny wpadła mi jedna z książek części fantastycznej mojego księgozbioru, czyli Wojownik trzech światów Roberta Kościuszki. Wracając do rzeczy...

Szkołę, w której uczy się Tomasz terroryzuje gang nastoletnich narkomanów. Wymuszają oni od młodszych dzieci pieniądze grożąc im pobiciem. Gdy Tomasz staje się ofiarą zastraszenia błaga o pomoc ze strony niebios. Nie spodziewa się jednak, że taka pomoc... naprawdę przyjdzie! Zagonionemu w ślepy zaulek chłopcu pomaga anioł, oficer Armii Zwierzchności, Elezar. Jednocześnie zabiera go w podróż do czasów Dawida, by nauczyć go jak być wojownikiem. Tłumaczy mu, że aby wrócic do swojego świata musi przejść dwie wielkie próby. Młody chłopak nie zdaje sobie sprawy że jedną z nich będzie zaprzyjaźnienie się ze Skinolem, szefem gangu!
Ciekawa i porywająca, mądra ale nie przemądrzała. To takie polskie fantasy, które zaciekawi i starszych i nieco młodszych.
polecam. cena na selkar.pl:  18.50 zł
                       w empiku: produkt niedostępny







Weekend - Ona tańczy dla mnie.
Nie mogłam się powstrzymać.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie pozostawione tu komentarze, ponieważ motywują mnie one do dalszej pracy. Jeśli chcesz pozostaw tu adres swojego bloga (ale nie spamuj!) - postaram się na niego zaglądnąć ;)