sobota, 9 lutego 2013

Nominacja + post organizacyjny

Uznałam, że się nudzę i szukałam sobie po sieci jakiejś blogowej zabawy. Na blogu NatalianataliA znalazłam jej nominację do Versatile Blogger Award. Jako, że napisała iż każdy może czuć się nominowany ("Ale kto tylko ma ochotę na ujawnienie kilku faktów ze swojego życia to może czuć się przeze mnie nominowany :p"), to się poczułam i też "poujawniam trochę". I proszę;

Zasady 

 

Każdy nominowany bloger powinien:
-podziękować nominującemu blogerowi u niego na bogu
-pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu
-ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie
- nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują
-poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów


 

 

 

 

7 faktów z mojego życia:

http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201108/1314468383_by_uwierzwnas_600.jpg1. Jestem typową internetową kociarą. Po prostu kocham koty - małe, duże, ładne, brzydkie, każdej maści i rasy. Zawsze jak widzę kotka na ulicy to nie mogę się powstrzymać, żeby go nie pogłaskać. No, i oczywiście mam kota, Baja.
2. Jestem okropnie spóźnialska. Spóźniam się na wszystko - zabawy, wyjazdy, do szkoły... Choć lubię być punktualna to cudem jest, jeśli się nie spóźnię.
3. Mojego hobby trudno nie odgadnąć - pisanie recenzji. Ale lubię też inne rzeczy: m.in. jazdę na koniu (obok mojego domu jest nasz prywatny "pensjonacik", więcej na bosykon.pl),
4. Mam dwojga braci ; ) Mój młodszy brat, Jonasz ma lat 10. Starszy - Tomek, 19.
5. Jestem dość kłótliwa i mam niezbyt miły charakterek (zwłaszcza w stosunku do wspomnianych braci).
6. Nauczyłam się czytać w wieku czterech lat. Nie mogłam znaleźć nagrań, na których nagrane jest jak czytam wtedy, ale jeśli je znajdę to z pewnością opublikuję na blogu.
7. Jestem dwujęzyczna ; ) To znaczy, nie do końca bo się jeszcze uczę. Moje języki to francuski i angielski. Jak na mój wiek to z angielskiego wymiatam, natomiast francuskiego zaczęłam uczyć się niedawno i na razie umiem m.in. powiedzieć że jestem głodna - J'ai faim.

To tyle. Powinnam nominować 15 blogów, ale większość blogów które znam, już dostała nominację, więc (tak jak NatalianataliA) jeśli nie zostałeś jeszcze nominowany, a chciałbyś wziąć udział w zabawie to JA cię nominuję ~.~


Organizacyjnie


Zarejestrowałam się na Goodreadersach. Jeśli ktoś jeszcze nie zna to powiem tyle że to bardzo fajna stronka na której stawiasz sobie wyzwanie przeczytania iluś-tam-książek (ja postawiłam sobie poprzeczkę 50) i jak coś przeczytasz to wrzucasz książkę na swój profil. Na początku nie mogłam nic z tego ogarnąć a potem BUM! i już wszystko rozumiem (to może dlatego, że wszystko jest ENGLISH). Jeżeli potrzebujesz wskazówek to pisz na maila (miss.photographs@gmail.com), lub w komentarzu pod którymkolwiek postem.



 The Lumineers - Ho Hey


6 komentarzy:

  1. Zazdroszczę możliwości jazdy konnej, zawsze chciałam jeździć, ale w pobliżu nie ma gdzie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie ma bardzo wielu stadnin. Ja miałam szczęście, bo jeszcze przed moim urodzeniem moja mama była zaawansowaną "koniarą" i miała swojego konia, także jestem w siodle "od dzieciaka".
      Warto jest poszukać dokładnie, jeśli bardzo o tym marzysz, to dojazdy nie powinny być problemem ; )

      Pozdrawiam, i dziękuję za obserwowanie ; )

      Usuń
  2. Oo bardzo mi miło, że wzięłaś udział w zabawie i dziękuję :) Ciekawe odpowiedzi :D Podziwiam Cię za tą jazdę na koniu - ja bym się nie odważyła ;) O tak, rodzeństwo się lubi kłócić, ale ja nie mam z tym problemu, bo jestem jedynaczką ;) Moja koleżanka z klasy ma 5 braci i 6 sióstr :o Naprawdę ! :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedzenie mojego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udział w zabawie był dla mnie prawdziwą radochą, również dziękuję ; )

      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Nie lubię spóźnialstwa! ;) Ja z kolei zawsze jestem 5 minut przed czasem... To też niedobrze.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też strasznie nie lubię, uwierz mi, ale to chyba rodzinne. Bycie pięć minut przed czasem jest dla mnie godne podziwu, i wcale nie uważam, że to źle - przynajmniej niczego nie ominiesz ; )

      Pozdrawiam.

      Usuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione tu komentarze, ponieważ motywują mnie one do dalszej pracy. Jeśli chcesz pozostaw tu adres swojego bloga (ale nie spamuj!) - postaram się na niego zaglądnąć ;)