piątek, 15 lutego 2013

#25. Recenzja filmu. Merida Waleczna.


http://www.cartelespeliculas.com/galeria/albums/044/g3uiq6Ck.jpgW XII-wiecznej Szkocji cztery klany połączyły siły aby walczyć przeciwko wspólnemu wrogowi. Wódz wszystkich klanów - Fergus, ma córkę - Meridę. Nie jest ona jednak zwyczajną księżniczką - zamiast grzebyczka woli używać łuku a atłasowe sukienki szybciej odda za dobrego konia niż ubierze.
Jej matka, chce ją jednak za wszelką cenę wydać za mąż. Jej przyszłym małżonkiem ma zostać jeden z synów pozostałych władców, Meridzie jednak ani się śni by zostać żoną człowieka, którego sama nie wybrała i pokochała. Wściekła na nierozumiejącą ją matkę ucieka z zamku, z zamiarem zemsty.
Ma szczęście, ponieważ niebieskie, piszczące dymki prowadzą ją prosto do chatki czarownicy. Merida prosi ją o rzecz, która sprawi, że jej matka inaczej będzie myśleć o małżeństwie. Czarownica za opłatą, postanawia pomóc dziewczynie i robi dla niej ciastko. Ciastko, jednak nie zwyczajne, ma pomóc w rozwiązaniu wszelkich kłopotów królewny. Czarownica nie uprzedza jednak Meridy o "ewentualnych skutkach ubocznych", co staje się powodem jej kłopotów.
Oglądając Meridę Waleczna naprawdę utożsamiłam się z główną bohaterką. Pixar, jak to tylko Pixar potrafi, znów stworzył animację w której zakochał się cały świat i która przełamuje wszystkie stereotypy dotyczące księżniczek. Merida czka, beka i bezceremonialnie przeciera sobie usta rękawem, mimo nakazów matki. Zamiast królewny mamy tu dość nieokiełznaną chłopczycę.
Jak tu ocenić fabułę? Chyba jednym słowem - świetna. Konflikt Królowa  vs. Merida, jest głównym i świetnie przedstawionym wątkiem filmu. Film rozbawił całą moją rodzinę - i mamę i mojego młodszego brata. Moimi ulubionymi postaciami byli jednak trzej bracia Meridy, którzy psocili dosłownie w każdej scenie w której byli pokazani.
polecam. 

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju6UdVNf6DvSusRVKD3P-Z5POweB-BHeOsxlZGNRjnr4pUstDMkizi_aVE6wUFx8HNgoLvHL22CEIegxWUH_7T2guPjPtmibBWvNBrlbn-5FuMcH5WrOs2iHnyjOJ1DH3f6ySNlYLlH4BB/s640/Brave-Bears.jpg
http://player.hu/wp-content/uploads/2012/08/b1.jpg http://4.s.dziennik.pl/pliki/3813000/3813749-merida-waleczna.jpg

 http://0.s.dziennik.pl/pliki/3813000/3813580-merida-waleczna.jpg

Some gif(t)s.

http://przyjemnostki.files.wordpress.com/2012/08/tumblr_m5sig17n8j1qe7736o2_500.gif

Nazwa pliku
















Amy Macdonald - This Is The Life



4 komentarze:

  1. Ale ma włosiska piękne... Chętnie obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też na nie zwróciłam uwagę - rude jest piękne ; )

      Usuń
  2. Mam zamiar obejrzeć tą bajkę, ale jakoś czasu mi na nią ciągle brakuje. Merida ma ładne imię i fajne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiecuję, że się nie zawiedziesz jeśli stracisz trochę czasu i obejrzysz ; )

      Usuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione tu komentarze, ponieważ motywują mnie one do dalszej pracy. Jeśli chcesz pozostaw tu adres swojego bloga (ale nie spamuj!) - postaram się na niego zaglądnąć ;)