czwartek, 7 marca 2013

#32. Recenzja książki. Kate Brian; Kto się przyzna?


http://ecsmedia.pl/c/kto-sie-przyzna-b-iext4834681.jpg
  Reed kompletnie podupada na duchu - jeden jej chłopak nie żyje, a drugi został aresztowany pod zarzutem zabójstwa współlokatora. Za kim dziewczyna ma się postawić, kto ma rację? Wie, że musi wydostać Josha z aresztu - ma on bowiem alibi i ze wszystkich sił pragnie by to nie on zabił Pearsona. Brennan będzie musiała jednak dużo przejść, aby uzyskać dla niego zwolnienie - czy się na to zdobędzie?
   Jeśli jednak chłopak wróci to wciąż nasuwa się pytanie kto zabił Thomasa? Kto się przyzna? 
  Czy może ciągle oszukiwać się, że będzie dobrze?
  Reed czuje, że ktoś stara się chronić sprawcę śmierci Thomasa i nie cofnie się przed niczym, by prawda nie wyszła na światło dzienne. Dosłownie niczym...
  To nie jest prosta schematyczna opowieść. To jest Easton, a w Easton nic nie jest proste i schematyczne. Intrygi, skandale i sekrety to chleb powszedni wszystkich uczniów prestiżowej akademii. A co dopiero tragedia.



  http://www.gemm.com/graphics_books_nz/87/87ALEORJII7M.jpg  Kto się przyzna? to już czwarty tom kultowej serii Kate Brian Tylko dla wybranych. Szczerze mówiąc nie przywiązuję się bardzo do tej serii, ale ciekawość pchnęła mnie aby przeczytać te cztery tomy. 
Historia jest niebanalna i skomplikowana a postaci świetnie wykreowane. Może nie jest to zbyt wymagająca książka, ale choćby chęć poznania zakończenia zmusza do przeczytania kolejnych stron. Nie polecam lektury tej dojrzałym czytelnikom, którzy chcieliby od powieści nieco więcej niż tylko powieść. A taka właśnie jest Kto się przyzna? 
Polska okładka znów się zmieniła i jest to zdecydowanie zmiana na lepsze. Tak naprawdę wolę, kiedy okładka jest podobna przez całą serię, ale Znak chyba nie mógł się na żadną zdecydować. W każdym bądź razie podoba mi się, nie mniej jednak wpadła mi w oko okładka angielska. Myślę, że to nowość - zdjęcie zamiast rysunku na okładce. 
polecam. brak ofert.





"Beauty And A Beat" - Justin Bieber (Alex Goot, Kurt Schneider & Chrissy Costanza) 

2 komentarze:

  1. Nie dla mnie ta książka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie jestem takim "dojrzałym czytelnikiem" i chętnie zapoznam się z tą pozycją ;) Czasami nachodzi mnie ochota na taką lekką i niezobowiązującą powieść, a tutaj fabuła zapowiada się naprawdę interesująco - nigdy nie spotkałam się z podobną historią, a uwielbiam gdy książki są oryginalne i wychodzą poza schematy :) Angielska okładka faktycznie ciekawa, jednak ja pozostanę przy polskiej ;) Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie pozostawione tu komentarze, ponieważ motywują mnie one do dalszej pracy. Jeśli chcesz pozostaw tu adres swojego bloga (ale nie spamuj!) - postaram się na niego zaglądnąć ;)